Święto Narodowe Węgier - Ostrołęka oddała hołd bohaterom
W rocznicę wybuchu powstania przeciwko Austrii 15 marca 1848 roku spotkaliśmy się pod pomnikiem bohatera tamtych wydarzeń generała Józefa Bema. Tradycyjnie Ostrołękę odwiedzili węgierscy goście.
Tym razem z ostrołęczanami obecnymi na Placu Bema spotkali się János Tischler – Radca Ambasady Węgier w Warszawie i jednocześnie Dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie oraz Akos Engelmayer, były Ambasador Węgier w Polsce w latach 1990-1995. Dla obu gości nie była to pierwsza wizyta w naszym mieście, można więc stwierdzić, że przywitaliśmy dziś dobrych znajomych.
Podczas uroczystości delegacje gości, polskiego parlamentu, samorządu województwa, delegatur urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego, ostrołęckich samorządowców, licznych stowarzyszeń, służb mundurowych i kombatantów, a także szkół, organizacji i przedsiębiorstw złożyły pod pomnikiem gen. Bema wiązanki kwiatów. Nie zabrakło pocztów sztandarowych miasta, policji i szkół. Przy pomniku wartę honorową zaciągnęła młodzież w mundurach z epoki.
János Tischler w swoim wystąpieniu nawiązał do podobnego spotkania, które miało miejsce w Ostrołęce w 1937 roku i którego opis zachował się w dokumentach węgierskiej dyplomacji. Było to pierwsze w okresie II RP wspólne świętowanie polsko-węgierskiej przyjaźni w naszym mieście, a wzięło w nim udział około czterech tysięcy ostrołęczan. Do wieloletniej przyjaźni, sprawdzonej w trudnych sytuacjach nawiązał też prezydent Janusz Kotowski, przypominając węgierską pomoc w okresie wojny polsko-bolszewickiej, polskie wsparcie dla powstańców 1956 poprzez dar krwi, ale też i współczesne poparcie udzielane przez Węgry Polsce, choćby na forum Unii Europejskiej. Prezydent dodał też, że ta przyjaźń między narodami, na co dzień przekłada się na wzajemne stosunki zwykłych mieszkańców naszych krajów.
Następnie węgierscy goście zwiedzili wystawy Muzeum Kultury Kurpiowskiej oraz spotkali się z młodzieżą I LO, noszącego imię bohatera obydwu nardów.
Tym razem z ostrołęczanami obecnymi na Placu Bema spotkali się János Tischler – Radca Ambasady Węgier w Warszawie i jednocześnie Dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie oraz Akos Engelmayer, były Ambasador Węgier w Polsce w latach 1990-1995. Dla obu gości nie była to pierwsza wizyta w naszym mieście, można więc stwierdzić, że przywitaliśmy dziś dobrych znajomych.
Podczas uroczystości delegacje gości, polskiego parlamentu, samorządu województwa, delegatur urzędów marszałkowskiego i wojewódzkiego, ostrołęckich samorządowców, licznych stowarzyszeń, służb mundurowych i kombatantów, a także szkół, organizacji i przedsiębiorstw złożyły pod pomnikiem gen. Bema wiązanki kwiatów. Nie zabrakło pocztów sztandarowych miasta, policji i szkół. Przy pomniku wartę honorową zaciągnęła młodzież w mundurach z epoki.
János Tischler w swoim wystąpieniu nawiązał do podobnego spotkania, które miało miejsce w Ostrołęce w 1937 roku i którego opis zachował się w dokumentach węgierskiej dyplomacji. Było to pierwsze w okresie II RP wspólne świętowanie polsko-węgierskiej przyjaźni w naszym mieście, a wzięło w nim udział około czterech tysięcy ostrołęczan. Do wieloletniej przyjaźni, sprawdzonej w trudnych sytuacjach nawiązał też prezydent Janusz Kotowski, przypominając węgierską pomoc w okresie wojny polsko-bolszewickiej, polskie wsparcie dla powstańców 1956 poprzez dar krwi, ale też i współczesne poparcie udzielane przez Węgry Polsce, choćby na forum Unii Europejskiej. Prezydent dodał też, że ta przyjaźń między narodami, na co dzień przekłada się na wzajemne stosunki zwykłych mieszkańców naszych krajów.
Następnie węgierscy goście zwiedzili wystawy Muzeum Kultury Kurpiowskiej oraz spotkali się z młodzieżą I LO, noszącego imię bohatera obydwu nardów.
