Streetworker: kolejna misja
Ostrołęccy streetworkerzy - Andrzej Zapert oraz Mariusz Łuba przemierzają ostrołęckie ulice integrując się z osobami pozostającymi w kryzysie bezdomności, borykającymi się z problemem alkoholowym. Cel? Pomoc w wyrwaniu się z obecnego stanu.
Poniżej relacja Mariusza Łuby z 15 marca 2021 r.
Przed nami kolejny bardzo mroźny wieczór. W bagażniku auta wieziemy nasz stały punkt programu - gorącą herbatę, jedzenie i ubrania. Co tym razem przyniesie nam wieczór?
Przeszukiwaniem kolejnych dzielnic Ostrołęki i okolic rozpoczynamy kolejną misję. Niestety, a może jednak „stety”, nikogo nie napotykamy. Być może wszystko to za sprawą bardzo złych warunków atmosferycznych. Postanawiamy udać się w miejsca, w których przebywają nasi stali podopieczni. Odwdzięczając miejsce po miejscu, przekazujemy każdej napotkanej osobie to, co mamy przy sobie oraz nasze wsparcie. Andrzej motywuje i tradycyjnie zaprasza na spotkanie do punktu PoRaDa w MOPR. Następnie udajemy się do centrum Ostrołęki w jedno z bardziej uczęszczanych miejsc przez mieszkańców. Napotykamy mężczyznę, który od jakiegoś czasu czekał na buty, które obiecaliśmy. Do tej pory posiadał jesienne. Z tego miejsca udajemy się ponownie na obrzeża miasta do mężczyzny, którego stan zdrowia nie jest najlepszy. Przy gorącej herbacie otrzymuje wsparcie, motywacje. Przy okazji pytamy o innych, którzy z nim zamieszkiwali budynek. Jeden z nich wyjechał, a po drugim ślad zaginął. Mężczyzna informuje nas, że następnego dnia będzie widział się z osobami, które szukamy. Zostawimy dla nich rzeczy.
Następnego popołudnia ponownie przemierzmy ulice. W centrum miasta spotykamy dwóch mężczyzn. Jeden, z nich otrzymał od nas buty. Rozmawiamy i przypominamy, gdzie mogą otrzymać pomoc. Przekazujemy im również jedzenie i ubrania. Pytamy o pozostałych. Ich wskazówki ułatwiają nam zaplanowanie kolejnej wyprawy. Pozostałą odzież zawozimy do noclegowni w Ostrołęce przy ulicy Kołobrzeskiej.
Cdn.