Aktualności

Streektowker: spotkania, które cieszą

Streektowker: spotkania, które cieszą

Ostrołęccy streetworkerzy - Andrzej Zapert oraz Mariusz Łuba przemierzają ostrołęckie ulice integrując się z osobami pozostającymi w kryzysie bezdomności, borykającymi się z problemem alkoholowym. Cel? Pomoc w wyrwaniu się z obecnego stanu.

Poniżej relacja Mariusza Łuby z dnia 6 lutego 2021 r.

Od ostatniego spotkania z tą osobą minęło kilka miesięcy. Mimo ciężkich warunków, w jakich się znalazła, w końcu mogliśmy spotkać się i porozmawiać o tym, jak sobie radzi. Ale po kolei.

Udajemy się na obrzeża Ostrołęki, gdzie czekają na nas dwie osoby. Już po kilku minutach przyznają, że nie mogli się doczekać spotkania. Wchodząc do pomieszczenia, które chwilowo zamieszkują, zauważamy trzecią osobę. Jest to mężczyzna, którego „przygarnęli pod swój dach”. Dowiadujemy się, że mężczyzna ten nie jest ostrołęczaninem, lecz postanowił przeczekać w Ostrołęce. Opowiada nam swoją historię. Mimo że szczegóły zachowuje dla siebie, oboje szybko dochodzimy do wniosku, jak wyglądały jego losy. Więcej z pewnością dowiemy się w trakcie kolejnego spotkania. Rozmowę przerywają nam dwaj mężczyźni, z którymi byliśmy umówieni. Przyszedł czas na strzyżenie. Jeden z nich sam sprawnie operuje maszynką, drugi wymaga pomocy. Efekty strzyżenia pokazujemy im w telefonach. Na chwilę pomieszczenie wypełnia śmiech. Na ich twarzach malują się uśmiechy. Rozmawiamy jeszcze chwilę, zostawiamy im odzież, materace, kołdry itp. Nie dowierzają lecz dziękują za wszystko nam i tym, którzy przyczynili się do tego. Wychodząc umawiamy się na kolejne spotkanie i zapraszamy do MOPR na rozmowę.

Jadąc autem w kierunku miasta, proponuję Andrzejowi, abyśmy udali się w przeciwnym kierunku. Tuż po przyjeździe na miejsce okazuje się, że był to dobry pomysł. Napotykamy tam nowego mężczyznę, którego stan jest słaby, lecz nie na tyle, abyśmy nie mogli porozmawiać. Okazuje się, że bywają tam osoby, z którymi nie mieliśmy od dłuższego czasu kontaktu. Rozmawiając, czekamy cierpliwie w nadziei, że ktoś jeszcze się pojawi. Niestety. Przekazujemy mężczyźnie ubrania i kołdrę. Wsiadając do auta słyszymy krzyk: „czekajcie, jest”. Wracamy i ku naszemu zdziwieniu napotykamy kobietę, której pomagaliśmy w sezonie letnim. To właśnie ona miała nogę w opłakanym stanie. Rozmawiamy z nią chwilę. Zauważamy, że jej palce u dłoni są fioletowe, odmarznięte. Pytamy, jak można jej pomóc. Milczy. Andrzej nalewa jaj herbatę. Po chwili prosi o dolewkę i wtedy rozpoczyna rozmowę. Dowiadujemy się niewiele, lecz są to dla nas cenne informacje, które posłużą w niesieniu pomocy. Przekazujemy jej opatrunki, ubrania i kołdrę. Umawiamy się na kolejne spotkanie i pytamy czy chce, abyśmy pomogli jej w podjęciu leczenia. Nie jest jeszcze zdecydowana.

Kończąc ten dzień pozostaje wile pytań, na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Z drugiej strony cieszymy się, że spotkaliśmy te osoby i mogliśmy im pomóc.

Plan miasta
PLAN MIASTA
Panorama miasta na żywo
WIDOK NA PLAC BEMA

NA ŻYWO

Fotogaleria
FOTOGALERIA
Jak załatwić sprawy w urzędzie

Jak załatwić
sprawy w urzędzie
Wybierz kategorię sprawy

E-urząd

E-urząd
Przejdź do BIP

Elektroniczna tablica ogłoszeń

ELEKTRONICZNA
tablica ogłoszeń

POLECAMY
  • E-budownictwo GUNB
  • WFOŚiGW
  • Związek Samorządów Polskich
  • GUM Ostrołęka
  • PISA
  • Narodowe Siły Rezerwowe
  • Inspektor Nadzoru Budowlanego
  • CEIDG
  • MODR
  • MOPR
  • OCK
  • Poradnia psychologiczna
  • ZUS
Do góry