O zagrożeniu powodzią
Pod przewodnictwem wiceprezydenta Grzegorza Płochy obradował Miejski Zespół Kryzysowy. Omawiano ewentualne zagrożenie powodziowe, jakie może stworzyć dla Ostrołęki śnieżna zima.
Obecnie nie ma powodu do obaw. Stan Narwi wynosi około 130 cm , a średnioroczny poziom rzeki w Ostrołęce waha się w okolicach 166 cm. O stanie ostrzegawczym możemy mówić, gdy poziom wody przekroczy 360 cm, a o alarmowym w przypadku 380 centymetrów. Warto przypomnieć, że w czasie powodzi wiosną 1979 roku Narew w Ostrołęce podniosła się do 597 cm.
W spotkaniu oprócz pracowników Urzędu Miasta reprezentujących wydziały Zarządzania Kryzysowego, Spraw Społecznych i Obywatelskich, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska uczestniczyli też przedstawiciele straży pożarnej, wojska , sanepidu i Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Omawiano dwa warianty ewentualnego zagrożenia . Pierwszy związany jest z przeciekaniem wody przez wały ochronne i wybijaniem wody ze studni kanalizacji burzowych, drugi przygotowano na wypadek przerwania wałów. Miasto posiada sprzęt i środki pozwalające na wzmocnienie newralgicznych miejsc. Przy poważnym zagrożeniu konieczna może być jednak ewakuacja mieszkańców położonych niżej osiedli. Bazą dla ewakuowanych byłyby wtedy ostrołęckie szkoły i obiekty MOSiR. Jednak dziś jest jeszcze zbyt wcześnie , by ocenić realne zagrożenie. Wiele zależy od dalszych opadów śniegu lub deszczu. Należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i nie wywoływać paniki. Obecnie poziom śniegu jest przeszło dwukrotnie niższy , niż w pamiętnym 1979 roku.
Obecnie nie ma powodu do obaw. Stan Narwi wynosi około 130 cm , a średnioroczny poziom rzeki w Ostrołęce waha się w okolicach 166 cm. O stanie ostrzegawczym możemy mówić, gdy poziom wody przekroczy 360 cm, a o alarmowym w przypadku 380 centymetrów. Warto przypomnieć, że w czasie powodzi wiosną 1979 roku Narew w Ostrołęce podniosła się do 597 cm.
W spotkaniu oprócz pracowników Urzędu Miasta reprezentujących wydziały Zarządzania Kryzysowego, Spraw Społecznych i Obywatelskich, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska uczestniczyli też przedstawiciele straży pożarnej, wojska , sanepidu i Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Omawiano dwa warianty ewentualnego zagrożenia . Pierwszy związany jest z przeciekaniem wody przez wały ochronne i wybijaniem wody ze studni kanalizacji burzowych, drugi przygotowano na wypadek przerwania wałów. Miasto posiada sprzęt i środki pozwalające na wzmocnienie newralgicznych miejsc. Przy poważnym zagrożeniu konieczna może być jednak ewakuacja mieszkańców położonych niżej osiedli. Bazą dla ewakuowanych byłyby wtedy ostrołęckie szkoły i obiekty MOSiR. Jednak dziś jest jeszcze zbyt wcześnie , by ocenić realne zagrożenie. Wiele zależy od dalszych opadów śniegu lub deszczu. Należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i nie wywoływać paniki. Obecnie poziom śniegu jest przeszło dwukrotnie niższy , niż w pamiętnym 1979 roku.