Nie żyje Ostrołęczanin, Lech Lenkiewicz
Z wielkim smutkiem informujemy, że 1 września 2024 roku, w wieku 87 lat, zmarł dr Lech Lenkiewicz, wieloletni dyrektor szpitali we Wrocławiu i Wałbrzychu, z pochodzenia ostrołęczanin. Jego śmierć dotarła do Ostrołęki dopiero teraz, a wieść o niej przekazała żona, Jadwiga Lenkiewicz.
Dr Lech Lenkiewicz urodził się 3 stycznia 1937 roku w Ostrołęce. W młodości pasjonował się sportem, szczególnie piłką nożną. Grał jako bramkarz w klubie SKS Narew, który był jednym z poprzedników dzisiejszej Narwi Ostrołęka. Sport towarzyszył mu w życiu przez wiele lat. Po zakończeniu kariery sportowej, następnie po zdaniu matury, wyjechał do Wrocławia, gdzie rozpoczął studia medyczne.
Po ukończeniu studiów dr Lenkiewicz rozpoczął pracę jako lekarz, zdobywając doświadczenie i awansując na kolejnych szczeblach zawodowej kariery. Jego wieloletnia praca w służbie zdrowia obejmowała m.in. funkcję dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej dla Górników w Wałbrzychu oraz Szpitala Kolejowego we Wrocławiu. Kolejnym ważnym etapem jego kariery było kierowanie Specjalistycznym Szpitalem Zespolonym im. Stefana Batorego w Wałbrzychu.
Zarówno pacjenci, jak i współpracownicy zapamiętali go jako człowieka niezwykle kompetentnego, życzliwego i oddanego swojej pracy. Był ceniony za ogromną wiedzę medyczną oraz empatię w kontaktach z chorymi. Zawsze starał się, aby jego placówki były miejscem, w którym pacjenci czują się bezpieczni i dobrze traktowani.
Mimo wielu lat spędzonych z dala od Ostrołęki, dr Lech Lenkiewicz nigdy nie zapomniał o swojej rodzinnej ziemi. Z wielką pasją śledził sportowe wydarzenia związane z Ostrołęką, a szczególnie losy swojej ukochanej Narwi. Korespondował z przyjaciółmi i kibicami, dzieląc się radościami i troskami związanymi z wynikami ostrołęckiego klubu.
Po odejściu dr. Lecha Lenkiewicza Ostrołęka straciła nie tylko wybitnego syna, ale także człowieka, który przez całe życie łączył pasję do medycyny z miłością do rodzinnego miasta i sportu.
Rodzinie, bliskim oraz wszystkim, którzy mieli zaszczyt współpracować z dr. Lenkiewiczem, składamy wyrazy głębokiego współczucia.
fot. Gazeta Uczelniana