Sztuka a wizerunek władzy
Czemu podobizny cesarzy rzymskich bito na monetach, a ich portrety obwożono po imperium, dlaczego Ludwik XIV przyjmował gości w sypialni i co łączy watykańską Pietę z Poznaniem? Tego wszystkiego mogli dowiedzieć się słuchacze Ostrołęckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku z wykładu Jolanty Żubrowskiej, historyka sztuki z Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
Wykład poświęcony ikonografii władzy oraz wykorzystywaniu sztuki jako narzędzia budowania wizerunku dawnych i współczesnych polityków i przywódców spotkał się z ogromnym zainteresowaniem słuchaczy. Mogli oni dowiedzieć się jak od starożytności po czasy współczesne wykorzystywano dzieła artystów do kreowania politycznego obrazu władcy lub idei politycznej. Nie zabrakło przykładów z okresu ustrojów totalitarnych np. próby wykreowania Adolfa Hitlera jako uśmiechniętego miłośnika przyrody czy znikających ze wspólnych zdjęć ze Stalinem współpracowników (wraz z wykonaniem na nich stosownych wyroków w rzeczywistości).
Słuchacze dowiedzieli się dlaczego portrety króla Stanisława Augusta Poniatowskiego malowano w strojach zachodnich i czemu August III Saski pozował w polskim kontuszu. Wykład Jolanty Żubrowskiej pokazał także, że warto znać tradycję i etykietę dyplomatyczną, by nieprzemyślanymi komentarzami nie zrobić z siebie ignoranta. Po godzinnym spotkaniu słuchacze OUTN wyszli z niedosytem wiedzy ale i z zapewnieniem szefa Uniwersytetu, że w przyszłym semestrze będzie kolejna okazja do dłuższego spotkania ze sztuką i jej tajemnicami.